Obejrzałem mecz otwarcia mistrzostw świata w piłce nożnej, w którym zmierzyły się Brazylia z Chorwacją. I choć po ludzku wydawało się, że mecz może być grą do jednej bramki, to jednak nic takiego nie miało miejsca.
Nie byłbym tym, kim jestem, moja służba nie byłaby tym, czym jest, nie osiągnąłbym tego, co osiągnąłem, gdyby nie ludzie, których Bóg postawił na mojej drodze i którymi otoczył mnie w miejscu mojej służby.