Widzieliście film „Bogowie” z Tomaszem Kotem? No właśnie, doskonały, prawda? Takich filmów mi potrzeba, które dobrze się ogląda, ale też trudno je zapomnieć, pozostać obojętnym.
Jest coś barbarzyńskiego w porównywaniu piękna kobiet. I, jak każde barbarzyństwo, jest to w jakiś sposób pociągające. A wybory miss są już zupełnym fetyszem.
Minęło już trochę czasu, ponad dwa lata naszego małżeństwa – okres, po którym – jak twierdzą niektórzy – kończy się tzw. „chemia” w związku i zaczynają piętrzyć nieporozumienia.