Nadużywanie słów szkodzi. Szkodzi im samym, odbierając im ich ciężar gatunkowy i szkodzi nam, ponieważ zakłóca komunikację. Czasami wręcz ją uniemożliwia.
Skąd się biorą nieporozumienia? Jak mówić, by zostać usłyszanym? Jak słuchać, by właściwie odczytać intencje drugiej osoby? Czy pełne porozumienie jest w ogóle możliwe?