Wielka Sobota. Jezus złożony w grobie. Czas oddzielający Wielki Piątek od Wielkiej Niedzieli. Czas oddzielający dzień bólu, śmierci i utraconych nadziei, od niedzieli radości zwycięstwa życia nad śmiercią.
W wymiarze Bożego Planu Zbawienia Wielka Sobota rozlega się na całe ludzkie życie, jako czas między chwilą przyjęcia obietnicy a chwilą jej wypełnienia.
Wielka Sobota wskazuje, że wbrew tego, jakbyś chciał, spotkają cię sytuacje, w których nic nie będziesz mógł zrobić; przyjdą dni, gdzie zderzysz się z brakiem nadziei, rozpaczą i smutkiem. Jedyne, co wówczas możesz zrobić, to czekać, aż ktoś przyjdzie i odwali kamień z twojej grobowej sytuacji. Wielka Sobota mówi, ze jest Ktoś więcej nad twoją sytuację. Wielka Sobota wskazuje, że jest Bóg, który może i chce odwalić, każdy przygniatający twoje życie kamień. To, co możesz zrobić, to wbrew nadziei uwierzyć, zaufać, czekać, aż twój grób zostanie otwarty.
Wielka Sobota wskazuje na ciemną stronę człowieczeństwa. Zabiliśmy Bożego Syna w pośpiechu, by zdążyć oddać cześć Jego Ojcu. Jak wskazuje historia zapisana krwią męczenników, powtarzaliśmy te zbrodnie. Strzeż nas Panie, abyśmy dzisiaj nie palili ludzi w naszych sercach, nie krzyżowali na językach, w imię tego, by „cześć” Ci przynieść.
Mówią, że „nadzieja matką głupich”. Krocząc za Tobą, nadzieja jest matką zwycięzców. Nawet wówczas, kiedy wydaje się, że to już koniec, ty sprawiasz, że nasze groby są puste. Ty ciągle wskrzeszasz, to co zabijamy. Nie godzisz się na naszą śmierć. Jesteś bezwzględny wobec grzechu. Ta bezwzględność wprowadziła Cię w grób, który nie może zatrzymać Cię w miłości do nas-grzeszników. Dla siebie stałeś się bezwzględny aż po grób. Dla nas stałeś się miłosierny nieskończenie.
Wielka Sobota. Wielka Cisza. „Dobrze jest czekać w milczeniu ratunku od Pana” (Lamentacje 3, 26).