Okno i lustro

Są liderzy, którzy chętnie eksponują swoją służbę i swoją aktywność. Gdzie nie zajrzysz, czego nie otworzysz, oni tam zawsze są, skrupulatnie informując nas o tym, jak i gdzie okazywali swoje ciepło, miłość i zainteresowanie ludźmi i Bożym Królestwem.

Mój mentor, za którego jestem wdzięczny Bogu, zawsze uczył mnie, by eksponować dzieło, zbór i ludzi, ale nigdy siebie. I tę zasadę staramy się pielęgnować w służbie naszej wspólnoty. Odpowiada ona zasadzie "okna i lustra”, znanej w biznesie.

Kiedy doświadczasz sukcesów, patrz przez okno, na ludzi, dzięki którym osiągnąłeś go. To oni są jego twórcami, to oni muszą zostać docenieni. Niech ich satysfakcja będzie twoją satysfakcją.

Kiedy przychodzą porażki i trudne chwile, patrz w lustro, i weź na siebie odpowiedzialność. To świadczy o sile charakteru lidera, który nie boi się mierzyć z porażkami i umie z nich wyciągać pozytywne wnioski dla siebie, dla swojej służby i dla podniesienia skuteczności oddziaływania swojej organizacji.

PR nie jest najlepszą chrześcijańską metodą na sukces. Może co najwyżej zrobić na kimś wrażenie. A czasami jest to wrażenie, że ktoś się chwali cudzym kosztem.