W poszukiwaniu własnej wartości

W poszukiwaniu własnej wartości

Bogna Kuczyńska 11 grudnia 2016

Brak pewności siebie powoduje, że chcemy ją zyskać za wszelką cenę. Zaczynamy widzieć świat przez pryzmat własnego „Ja” i skupiać się tylko na tych informacjach, które potwierdzają lub negują naszą wartość.

 


Czy zastanawiałeś się….

• Czy jesteś w stanie zrobić wszystko, by ludzie cię lubili? Czy często czujesz się niedoceniony i masz żal, że nikt nie zauważa twojego wysiłku?
• Czy porównujesz się z innymi i masz wrażenie, że jesteś do niczego? Czy wciąż rozpamiętujesz swoje błędy i porażki? Czy to, co mówią i robią inni, nadaje lub odbiera ci znaczenie?
• Czy jesteś zadowolony ze swojego życia, czy raczej narzekasz, ale nie jesteś w stanie niczego zmienić? Czy czujesz się bezradny i czekasz, aż ktoś cię uratuje?
• Czy mówisz innym rzeczy, które ranią? Czy krytyka przychodzi ci z łatwością? Czy zamiast wchodzić w relacje, odsuwasz się od innych ludzi?

Jeśli odpowiedziałeś twierdząco na te pytania, prawdopodobnie jak wiele innych osób zmagasz się z niskim poczuciem własnej wartości, które, powiedzmy to tutaj wyraźnie, nie ma nic wspólnego z chrześcijańską pokorą. Pokora to stan, w którym znamy swoje słabe i mocne strony. Wiemy, że wszystko, co mamy i kim jesteśmy zawdzięczamy Bogu. Potrafimy odnaleźć się w każdych okolicznościach życia. Nie musimy nikomu, niczego udowadniać. Generalnie, nie musimy się sobą nadmiernie zajmować.

Niskie poczucie własnej wartości, wywołuje lęk, koncentruje uwagę na brakach i kompleksach. Z jednej strony powoduje nieśmiałość i uległość wobec innych, zabieganie o ich aprobatę. Z drugiej, wywołuje agresję i sprawia, że człowiek odczuwa przymus wykazywania się, zdobywania, dominowania, stawiania na swoim, udowadniania, że dam sobie radę i mam rację. Każda z tych postaw powoduje, że nie jesteśmy w stanie tworzyć prawdziwych więzi z innymi ludźmi.

Czym jest poczucie własnej wartości?  To obraz samego siebie, to, co widzisz i czujesz, kiedy patrzysz na siebie czy o sobie myślisz, świadomość własnych umiejętności, talentów, ale też swoich wad i braków. To także poczucie szacunku wobec siebie, jako człowieka i poczucie samoskuteczności - radzenia sobie z wyzwaniami życia.

Jak się kształtuje poczucie własnej wartości?

Wszystko oczywiście zaczyna się w naszym dzieciństwie. Atmosfera domu rodzinnego i styl wychowania tworzą bazę wszystkich kolejnych doświadczeń człowieka. To tutaj, na podstawie reakcji rodziców dziecko uczy się oceniać siebie, dowiaduje się, co jest dobre, a co złe i uwewnętrznia te standardy. Gdy zachowane są odpowiednie proporcje pochwał i nagany, pozwala to na właściwe kształtowanie własnego obrazu. Wpływ na nas mają też opinie osób znaczących, rówieśników, rodziny, nauczycieli. Czy byliśmy popularni w grupie czy odrzuceni, co słyszeliśmy na swój temat? Kolejny aspekt to nasze sukcesy i porażki oraz znaczenie, jakie im nadaliśmy my sami lub bliskie nam osoby. Czy udział w konkursie był zabawą czy „sprawą życia lub śmierci”? Czy mogliśmy dostawać słabe oceny w szkole czy tylko te najlepsze? Na samoocenę mają oczywiście wpływ wzorce kulturowe i płciowe – porównywanie siebie do autorytetów, celebrytów lub wyobrażenia ideału (kobiety, mężczyzny, żony, męża, pracownika itp.). No i oczywiście nasz system wartości, co my uznajemy za wartość, co cenimy w innych ludziach i chcielibyśmy widzieć u siebie.

Zafałszowane poczucie własnej wartości

Brak pewności siebie powoduje, że chcemy ją zyskać za wszelką cenę. Zaczynamy widzieć świat przez pryzmat własnego „Ja” i skupiać się tylko na tych informacjach, które potwierdzają lub negują naszą wartość.

Człowiek niepewny siebie zaczyna manipulować otoczeniem, „wyłudzać” komplementy, koncentrować uwagę na sobie, by choć przez chwilę poczuć się ważny. Nie potrafi cieszyć się tym, co ma, bo ciągle poszukuje potwierdzenia swojej wartości, a pochwały wpadają jak do „dziurawego worka”. Nie pamięta, że ktoś go pochwalił, natomiast rozpamiętuje porażki i krytyczne uwagi na swój temat. Osoba taka nie potrafi cieszyć się sukcesami innych, ale czuje satysfakcję, gdy innym coś nie wyjdzie.  Czasami jest to takie zatracenie się w poszukiwaniu akceptacji innych ludzi, że człowiek przestaje stawiać granice, daje się wykorzystywać, ale gdy nie otrzyma za to podziękowania, staje się pełen pretensji i złości.

Życie polega wówczas na ciągłym „wykazywaniu się”, żeby móc o sobie dobrze pomyśleć. Jednak człowiek nie osiąga celów, które sobie wyznacza, bo negatywne myślenie blokuje twórcze działanie. Musisz najpierw siebie zaakceptować, żeby coś w sobie zmienić.

Jak budować poczucie własnej wartości?

Nie musisz potwierdzać własnej wartości. Masz ją, została dana Ci przez Boga, który stworzył każdego człowieka na swój obraz. Nie musisz jej szukać, nie musisz jej potwierdzać, musisz w to uwierzyć.

„Dzień twoich urodzin, jest dniem, w którym Bóg zdecydował, że świat dalej nie może istnieć bez ciebie” - Rabin Nachman z Brecławia

Pamiętaj, że Jezus umarł za ciebie i dał ci zbawienie, nie z powodu twoich osiągnięć czy czynów, ale z łaski. Przyjmij ją.

„Nie stało się to dzięki uczynkom, aby się nikt nie chlubił” Ef. 2,8-10

Nie ma na świecie drugiej osoby, takiej jak ty. Bóg zaplanował cię, zanim pojawiłeś się na tym świecie. Poznaj swój temperament, odkryj swoje talenty swój cel, swoje powołanie.

W księdze twej zapisane były wszystkie dni przyszłe, gdy jeszcze żadnego z nich nie było” Psalm 139,16

Pamiętaj, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu, jeśli jesteśmy blisko Niego i Go kochamy ( Rzym. 8,28). To od ciebie zależy, czy twoja przeszłość będzie o tobie decydować, czy pójdziesz dalej - przebaczysz i wykorzystasz swoje doświadczenia, by pomóc innym.

Zdecyduj by rozwijać w sobie te cechy, które Bóg uznaje za wartość. Przeglądaj się w Słowie Bożym, a nie w popkulturze. Nie musisz porównywać się z innymi, ani niczego nikomu udowadniać.

Dopiero na tej bazie możesz zacząć budować swoją wartość subiektywną. Jest to wartość, która jest związana z naszą pracą nad sobą, działaniami i wyborami, które podejmujemy. Dopiero wtedy możesz korzystać z informacji zwrotnych od innych ludzi, własnych sukcesów i porażek w konstruktywny sposób. Będziesz ją wtedy traktował jako informację, a nie dowód na swoją wartość lub jej brak.

Pamiętaj, że Jezus umarł,  by zniszczyć moc grzechu w naszym życiu.  Z Nim możesz dążyć do swojego najlepszego „ja”.

Pamiętaj, że budowa naszego charakteru to proces, bądź cierpliwy wobec siebie, nie poddawaj się, nie rezygnuj. Nasze nawyki, stale powtarzane, tworzą nasz charakter. Możemy nad nim pracować i go zmieniać. Z Bożą pomocą jest to możliwe.

Weź odpowiedzialność za swoje uczucia, myśli, czyny, za swoje życie. Nie stawiaj się w pozycji ofiary.

Pamiętaj, że to co czujesz w danym momencie niekoniecznie musi być prawdą. Może masz gorszy dzień.

  • TAGI: Akceptacja | Poczucie własnej wartości | Psychologia
Bogna Kuczyńska

Autor: Bogna Kuczyńska

Żona pastora Arka, którego od lat wspiera w pracy na rzecz zielonoświątkowej wspólnoty z ul. Siennej w Warszawie. Mama wspaniałej trójki: Moniki, Szymona oraz Piotrka. Pedagog specjalny, psychoterapeuta, dyrektor Chrześcijańskiej Poradni przy Zborze Stołecznym KZ, wykładowca w Wyższej Szkole Teologiczno-Społecznej, zajmuje się nadzorowaniem administracji zborowej, śpiewa i sprawuje opiekę duszpasterską w chórze Sienna Gospel Choir.


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zamieszczanych treści bez zezwolenia zabronione.