Maratończycy i sprinterzy

Arkadiusz Kuczyński 26 czerwca 2014

Ap. Paweł musiał być fanem sportu, bo w jego pismach odnajdujemy sporo metafor związanych z tą dziedziną ludzkiej aktywności. W taki właśnie sposób opisuje on swoją i naszą służbę Bogu. Czytamy o tym choćby w 2 Liście do Tymoteusza 4,7-8; 2,5 czy 1 Liście do Koryntian 9,24-27.

Jednym z takich obrazów jest odniesienie do biegu i biegaczy, którzy w nagrodę za zwycięstwo, za dobiegnięcie do mety, otrzymują wieniec chwały - nagrodę z ręki Tego, dla którego się trudzimy.

Podobnej metafory użył kiedyś pastor Edward Czajko, gdy wyjaśniał mi swoje spojrzenie na charakter i sposób realizacji swojej służby i powołania.

Powiedział, że w swojej duchowej karierze widział ludzi, którzy zabierali się do służby na podobieństwo sprinterów biegnących na sto metrów. Zaczynali mocno, szybko i intensywnie, ale wkrótce tracili siły, wypalali się i rezygnowali z powołania, bo się przeliczyli, bo nie rozłożyli sił na długi dystans.

Według niego, życie i służba to bieg długodystansowy, to maraton, podczas którego trzeba właściwie rozłożyć siły, trzymać jednostajne i spokojne tempo, nie rezygnować mimo bolesnych momentów, ale wytrwale i cierpliwie zmierzać do celu.

Przyjąłem tę wizję, jako obraz swojego życia i służby, co pomaga mi nie ulegać presji różnych mód kościelnych, nie eksperymentować na żywym organizmie kościoła, nie zazdrościć innym - zbyt mocno - ich sukcesów i wpływów, nie winić siebie za to, co jest ode mnie niezależne. Dzięki temu mogę skupić się na tym, co jest moim powołaniem i być otwartym na wszystko, co Bóg chce przeze mnie zrobić. Wiem, że On czyni wszystko doskonale w swoim czasie i na swój własny sposób.

Arkadiusz Kuczyński

Autor: Arkadiusz Kuczyński

Urodził się i wychowywał w Trójmieście. Tam też nawrócił się podczas nauki w szkole średniej, w 1984 roku. Po ukończeniu szkoły średniej odbył zasadniczą służbę wojskową, podczas której odebrał wyraźne powołanie do służby Bogu. Absolwent studiów teologicznych (WST, ChAT), duchowny, członek Prezydium Naczelnej Rady Kościoła Zielonoświątkowego w RP i wykładowca w WSTS. Od 1994 drugi pastor Zboru Stołecznego Kościoła Zielonoświątkowego przy ul. Siennej. 21 października 2001 r. został wprowadzony w urząd pierwszego pastora tej społeczności. Żonaty z Bogną, która wraz z nim tworzy i realizuje wizję i kierunek działania Zboru Stołecznego. Oboje są szczęśliwymi rodzicami Moniki, Szymona i Piotra.


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zamieszczanych treści bez zezwolenia zabronione.