Żyjemy w ciągłym rozdarciu między dwoma światami, dwoma systemami — Bożej sytości i demonicznego niedosytu. W hałaśliwej gonitwie za tym, by mieć więcej, Duch Święty cicho przypomina: Pan jest moim pasterzem, niczego nie potrzebuję… Szalom zostawiam wam… Nie bójcie się i nie martwcie.