W rezultacie działań militarnych na Ukrainie, kraj opuściło wielu uchodźców. Część z nich schroniła się w Rosji, kilka grup trafiło do Nowosybirska na Syberii, gdzie znajduje się siedziba rosyjskiego odziału OM. Miejscowe kempingi zamieniły się w obozy dla uchodźców, którzy uciekali ze swojej ojczyzny, pozostawiając swoje domy i dobytek.
Misjonarze zachęcili do działania miejscowych wierzących i wspólnie z nimi zaczęli odwiedzać nowopowstałe obozy, oferując praktyczną pomoc i organizując zajęcia dla dzieci. Dzięki temu nawiązały się trwałe relacje, a przybyszom z Ukrainy nieco łatwiej odbudowywać swoje życie na obcej ziemi.
Jedna z rodzin, która skorzystała z pomocy to Sasza i jego żona Natasza*, która jest obecnie w ósmym miesiącu ciąży, a także ich dwuletni synek. Uciekli z rejonów walk i znaleźli schronienie w hotelu w Nowosybirsku, gdzie pozwolono im się tymczasowo zatrzymać.
Jako uchodźcy, musieli się poddać rutynowym badaniom, które wykazały, że Sasza jest nosicielem HIV oraz ma gruźlicę. Został skierowany do szpitala, a Natasza została sama z dzieckiem.
Volodya i Ania* z OM odwiedzali kobietę w hotelu, dostarczając jej niezbędne produkty, żywność i odzież, zebrane przez członków kościoła. Wkrótce Natasza zadzwoniła do Ani, prosząc o dalszą pomoc. Bardzo potrzebowała opieki położniczej, a Ania pomogła jej zdobyć uprawnienia do korzystania z miejscowej służby zdrowia. Inni misjonarze na zmianę opiekowali się jej synkiem w czasie wizyt lekarskich, spędzali z nimi czas, służyli wsparciem i modlitwą.
Wkrótce Szasza opuścił szpital, a lekarze nie mogli znaleźć śladu gruźlicy w jego organizmie. Przyjaciele z kościoła odebrali to jako Boży cud. Cała rodzina uczestniczyła w organizowanej przez wierzących ewangelizacji.
Módl się razem z nami o tę rodzinę, by Bóg przyciągał ich do siebie. Módl się również o tysiące uchodźców, którzy musieli opuścić Ukrainę. Módl się o wierzących w Rosji, by mieli otwarte serca i błogosławili duchowo i materialnie tych, którzy osiedlają się w ich miastach.
* Imiona zostały zmienione