Dlaczego cierpimy?

Dlaczego cierpimy?

Edward Czajko Paweł Biedziak 01 czerwca 2011

Paweł Biedziak rozmawia z Edwardem Czajko

Skąd się bierze zło? Gdzie jest Bóg, kiedy cierpimy? Odpowiedzi na te pytania poszukuje Edward Czajko, teolog i pastor z Warszawy.


Paweł Biedziak: Pytania o źródła cierpienia i jego sens pojawiają się w wielu miejscach Biblii.

Edward Czajko: Człowiek pyta. Bóg odpowiada. Ale te odpowiedzi nie należą do prostych i łatwych. Odpowiedź wskazująca na osobisty grzech jako przyczynę cierpienia zostaje przez Jezusa zrewidowana. Jan w Ewangelii pisze, że uczniowie, przechodząc obok niewidomego, pytają, kto zgrzeszył, on czy jego rodzice. A Jezus odpowiada, że ślepota nie jest wynikiem grzechu ani niewidomego, ani też jego rodziców, ale wszystko dzieje się, aby mogły objawić się dzieła Boże.

Prorocy jednak wiele razy tłumaczą nieszczęścia, które spadają na ludzi, a nawet na całe narody, konkretnymi grzechami.

Cierpienie jest związane z upadkiem człowieka. Historia Adama i Ewy służy m.in. do zobrazowania genezy zła. Wszystko zaczyna się od niewierności Bogu. Stwórca przestrzega człowieka przed złym użyciem wolności. Przed wejściem w rolę Boga. Zerwanie owocu z drzewa poznania dobra i zła jest obrazem, który mówi, że człowiek chce decydować o tym, co jest dobre, a co złe. Chce doświadczać zła, czynić je, równocześnie twierdząc, że takie działanie jest dobre lub moralnie obojętne. Tymczasem prowadzi go to do cierpienia. Grzech ma wymiar społeczny. Przez grzech  jednego Adama cały świat zostaje skażony niedoskonałością. Zawiniła ręka, ale cierpi całe ciało. Dzisiaj jest podobnie. Szaleniec wywołuje wojnę. Cierpi wiele osób.

Łatwiej jest mówić o grzechu społecznym. Nasi ojcowie zgrzeszyli, więc spotkały ich nieszczęścia. Historia współczesna pełna jest takich wydarzeń. Niemcy wywołali wojnę, w konsekwencji spotkały ich nieszczęścia. Ale czemu winne były żydowskie dzieci, które trafiły do obozów zagłady?

To właśnie sytuacja niewidomego opisana w Ewangelii Jana. Ani on nie zgrzeszył, ani jego rodzice, a jednak cierpi. Patrząc na niego, możemy odkryć Boże sprawy, Boże działanie.

Jakie sprawy?

W tym wypadku troskę i miłość Jezusa, który uzdrawia niewidomego, oraz świadectwo uzdrowionego, który mówi, że Jezus pochodzi od Boga. Jeśli dodać poprzedzające uzdrowienie słowa Nauczyciela z Nazaretu o genezie cierpienia, to trzeba przyznać, że w tym wypadku sporo Bożych spraw zostało nam objawionych.

Czy niewinny musiał cierpieć, aby Bóg mógł coś objawić?

Wciąż wracamy do pytania o genezę zła, jego przyczynę, jego źródła. Możemy powiedzieć tylko tyle, że źródłem cierpienia stało się złe użycie wolności przez ludzi, że to uczyniło świat niedoskonałym. Niekiedy te niedoskonałości, te braki dobra, występują jako klęski, katastrofy, a czasem jako choroby i cierpienia. Bywa, że dotykają niewinnych. Tak po prostu jest. 

Może Bóg wystawia nas na próbę jak Hioba?

Są cierpienia, które mogą prowadzić do większego dobra. Józef, syn Jakuba i Racheli, zostaje sprzedany przez braci i trafia do Egiptu. Cierpi, ale ostatecznie staje się wybawcą dla wielu osób, w tym dla swoich braci. Trzeba wyraźnie stwierdzić: Bóg nie chce zła. Stworzył świat doskonały. Ludzie zapragnęli stać się Bogiem, zerwać owoc, zdecydować o tym, co jest dobre, a co złe. Bóg tej niedoskonałości nie chciał, ale zaryzykował coś niebywałego: ludzką wolność, która może się posunąć nawet do odrzucenia Stwórcy. Z ludzkiego wyboru na świat weszła niedoskonałość, brak dobra, cierpienie. Dopadły one m.in. niewinnego Hioba. Bóg dopuścił konsekwencje ludzkiego wyboru. Ale musimy też zauważyć coś bardzo ważnego. Kto sprowokował człowieka do takiego wyboru? Ktoś, kto chciał i chce zła. Szatan. Dlatego człowiek nie jest w stanie sam sobie poradzić ze złem, z chorobą, z cierpieniem. Potrzebna jest Boża interwencja. Ciężko byłoby to wszystko wyjaśnić, gdyby nie Chrystus.

Dlaczego?

Bo w Nim jest niesamowita Boża odpowiedź na cierpienie. Jezus staje się człowiekiem. Doświadcza odrzucenia, strachu, samotności, straszliwego bólu, upokorzenia, agonii, a wreszcie i śmierci. Wszystkie ludzkie tragedie dzieją się w Nim – prawdziwym człowieku i zarazem prawdziwym Bogu. Jezus na krzyżu staje się obecny w każdym ludzkim cierpieniu i każdej ludzkiej śmierci. Bóg cierpi razem z cierpiącymi. Także ze mną. 

...?

Mam rozrusznik w sercu. Wierzę, że Bóg jest ze mną, że zna moją chorobę.

Nosi rozrusznik z tobą, pastorze.

Zwycięstwo nad cierpieniem jest możliwe. Zło, wszelkie zło, zostaje przez Jezusa pokonane. Szatan ponosi ostateczną klęskę. Jezus nie tylko razem z nami cierpi i choruje, ale zmartwychwstając pokazuje, że czeka nas przyszłość całkowicie bez cierpienia i śmierci. Zbawienie, tak jak i grzech Adama, ma wymiar społeczny. Człowieczeństwo przechodzi razem z Jezusem przez cierpienie i śmierć do nowego życia, którego niedoskonałości już nie dotykają.

Edward Czajko

Autor: Edward Czajko

Doktor h.c. teologii, duchowny i publicysta zielonoświątkowy. Wychowany w rodzinie wierzącej, świadomy chrześcijanin - z przekonania i przeżycia - od 1949 roku. Chrzest wiary przyjął 3 lipca 1949 r. w Gdańsku (chrzcił prezb. Sergiusz Waszkiewicz). W 1964 r. ordynowany na duchownego w Zjednoczonym Kościele Ewangelicznym. W latach 1965-1971 prezbiter okręgowy na Wielkopolskę. W Radzie Naczelnej Zjednoczonego Kościoła Ewangelicznego: sekretarz 1965-1971, członek 1972-1974, skarbnik 1975-1981, przewodniczący - prezbiter naczelny Kościoła 1981-1988. Pracownik naukowy w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie w latach 1966 - 1971. W latach 1983 - 1986 wiceprezes Polskiej Rady Ekumenicznej, a następnie skarbnik (1986 - 1988). Współorganizator Aliansu Ewangelicznego w Polsce i wiceprzewodniczący jego Rady Krajowej (2000 - 2003). Członek Komitetu Krajowego Towarzystwa Biblijnego - do roku 2004.
W Kolegium Redakcyjnym miesięcznika "Chrześcijanin" w latach 1965 - 2008: sekretarz redakcji 1971 - 1981, przewodniczący Rady Programowej 1988 - 1990, redaktor naczelny 1990-1991. Członek Prezydium Rady Naczelnej Kościoła Zielonoświątkowego w latach 1988 - 2004, pastor Zboru Stołecznego w Warszawie 1981 - 2001. Członek: European Pentecostal Theological Association, European Pentecostal-Charismatic Research Association i Society for Pentecostal Studies. Uczestnik międzynarodowych konferencji wyznaniowych, naukowych i pokojowych. Odznaczony państwowym Złotym Krzyżem Zasługi i Medalem 40-lecia. Autor książek i artykułów.


Paweł Biedziak

Autor: Paweł Biedziak

Ekspert Public Relations, dziennikarz, obecnie radca w Najwyższej Izby Kontroli. Wcześniej przez wiele lat rzecznik prasowy kolejnych komendantów głównych Policji (1997-2007) oraz prezesów NIK (2009-2015). Wykładowca akademicki, teolog, filozof. W latach 2009-2012 redaktor naczelny czasopisma "Chrześcijanin". Z Kościołem Zielonoświątkowym związany od ponad 25 lat. Chrześcijanin. Żyd. Przewodnik po Izraelu.


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zamieszczanych treści bez zezwolenia zabronione.