Wszyscy idziemy do miasta!

Wszyscy idziemy do miasta!

Michał Włodarczyk 17 czerwca 2016

Między pierwszą a ostatnią księgą Biblii obraz tego, czym jest raj, zmienia się diametralnie. Wszystko rozpoczyna się w ogrodzie (Genesis 1-2) a kończy się w mieście (Apokalipsa 21-22).

Na początku człowiek (Ich Dwoje) umieszczony jest w naturalnym środowisku, po którym w pięknych okolicznościach przyrody biega sobie na golasa. Zero jakiejkolwiek cywilizacji. Zero miasta. Wokół tylko piękna dzicz.

Oczywiście błogostan nie trwa długo, sielanka się kończy. Kolejne księgi Biblii opisują już nie raj, a zmagania człowieka tu, na ziemi – raz z górki, raz pod górkę – na szczęście w oczekiwaniu na Zbawiciela, który przychodzi, aby naprawić to, cośmy popsuli. Koniec Biblii to obietnica, że kiedyś nasza udręka definitywnie się skończy. Ludzie znów przez całą wieczność będą blisko Boga – bez śmierci, bez bólu, bez żadnych zmartwień.

Co jednak ciekawego, na końcu człowiek nie wraca do pierwotnego, idyllicznego stanu. Nie wraca do ogrodu Eden, ale zaproszony zostaje do doskonałego miasta. Co ważne, i o czym Biblia mówi bez cienia wątpliwości –  to, co jest na końcu objawienia jest większe, lepsze i doskonalsze niż to, co było na początku. Miasto okazuje się lepsze niż ogród, a niebiańska cywilizacja doskonalsza niż rajska natura.

Wygnaniu z raju towarzyszy symboliczne przejście od natury do cywilizacji. Symbolizuje to  pojawienie się nieznanych wcześniej wdzianek dla Ewy i Adama. Wizja raju, którym kończy się Biblia, nie jest porzuceniem cywilizacji i powrotem do biegania nago po lesie. Przeciwnie, żeby opisać doskonałość końca czasów, biblijny autor używa pojęć, które są wytworem ludzkiej cywilizacji (!). Opisuje dość szczegółowo miasto, z jego infrastrukturą komunikacyjną (ulice), mieszkaniową (domy) oraz obronną (mury i bramy). Miasto naprawdę jest fajne!

  • TAGI: Biblia | Cywilizacja | Miasto | Niebo | Ogród | Raj
Michał Włodarczyk

Autor: Michał Włodarczyk

Chrześcijanin. Duchowny Kościoła Zielonoświątkowego. Pastor "Kościoła dla Ciebie" w Bydgoszczy. Mąż Izy oraz tata Oli, Ani i Liwii. Autor bloga: michalwlodarczyk.wordpress.com. Kocha patrzeć na życie przemienione przez Ewangelię. Głupieje ze szczęścia, gdy choć odrobinę może być w tej przemianie pomocny.


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zamieszczanych treści bez zezwolenia zabronione.