Apetyt na prawdę: Twój plan

Apetyt na prawdę: Twój plan

Barb Raveling 14 listopada 2016

Ach, jak wspaniale byłoby rozwiązać wszelkie problemy związane z żywieniem i prawidłową wagą za jednym zamachem, w ciągu, powiedzmy, trzech tygodni.

W ostatnim miesiącu intensywnie analizowałam i szukałam gdzie się dało, chcąc zaproponować jakiś kurs, który by to umożliwiał. Oczywiście nie znalazłam.

Każdy z nas zmaga się z czymś innym, jeśli chodzi o stosunek do jedzenia i każdy w innym stopniu jest jego niewolnikiem*. Niektórzy czują, że powinni stracić kilka kilogramów, a inni są na etapie, gdzie ich całe życie podporządkowane jest jedzeniu.

Niezależnie jednak od tych różnic, wszyscy potrzebujemy tego samego - praktycznej biblijnej perspektywy na życie, a to dotyczy również odżywiania. Właśnie takiej perspektywy będziemy szukać, studiując wspólnie Pismo Święte.

W każdym odcinku studium (jest ich w sumie 16) znajdziesz zadania, które pomogą w zmianie myślenia, rozważanie biblijne i pytania do osobistego przemyślenia przed Bogiem, rozważając źródła twoich problematycznych nawyków żywieniowych. Zanim jednak zaczniemy, potrzebny nam będzie plan działania. Właśnie tym zajmiemy się dzisiaj.

Mój plan

1. Zdefiniuj granice

Jest to niezbędne, gdy chcesz się uwolnić od złych nawyków. Granice powinny być ustalone w taki sposób, by odpowiadały na dwa pytania: ile i kiedy.

„Kiedy” - jeżeli wiesz, że dany nawyk jest po prostu grzeszny, odpowiedź jest prosta: nigdy. Jeśli nie jest to grzech, jak to zwykle w przypadku jedzenia, odpowiedź jest bardziej skomplikowana i zależy przede wszystkim od tego, dlaczego musisz tę rzecz ograniczyć. Czy pochłania zbyt dużo czasu lub pieniędzy? Czy jest szkodliwa dla zdrowia? Czy jesteś jej niewolnikiem? Czy oddala Cię od ludzi lub od Boga? Spędź trochę czasu na modlitwie i spróbuj określić konkretne cele.

Gdy już ustalisz, kiedy jesz, określ swoje “ile”. W przypadku jedzenia, którego przecież wszyscy w odpowiednich ilościach potrzebujemy, musisz wiedzieć, jaka ilość jest właściwa dla Ciebie. Zastanów się, jakie ilości jedzenia (czy poszczególnych, problematycznych produktów) byłyby optymalne, gdyby nie brakowało Ci samokontroli w trzymaniu się tych ustaleń? Odpowiedź na pytanie “ile” łatwo sformułować według zasady: maksimum korzyści przy minimum negatywnych konsekwencji. Warto sięgnąć do rzetelnej wiedzy. Być może przyda Ci się konsultacja dietetyka, może przyjmiesz dzienny limit kalorii (z pomocą przychodzą aplikacje na smartfony), ograniczysz się rozmiarem talerza lub przyjmiesz jakąś prostą zasadę - np. zakaz dokładek.

2. Przyjmij zasady pomocnicze

Wiesz już ile i kiedy, a masz wrażenie, że ciągle łamiesz te granice? Być może potrzebujesz zasad pomocniczych. Możesz je określić bardzo prosto - wystarczy, że przyjrzysz się swoim porażkom. Czy widzisz jakiś stały wzorzec? W jakich okolicznościach zazwyczaj przekraczasz ustalone granice? Czy możesz jakoś temu zapobiec? Być może postanowiłeś jeść trzy posiłki dziennie i jedną przekąskę, ale łamiesz tę zasadę zawsze, gdy siadasz przed telewizorem. Możesz wtedy np. postanowić, że w ogóle nie jesz przed TV, albo że jesz tylko warzywa (do tej kategorii nie zaliczają się chipsy!). Tego rodzaju pomocnicze zasady przyjmij, jeżeli uznasz że ich potrzebujesz i postaraj się poprzestać na minimum. Skup się przede wszystkim na kilku głównych wytycznych.

3. Ustal, jak często będziesz sięgać po Biblię, by Bóg zmieniał Twoje myślenie o odżywianiu.

Odwołując się do języka Listu do Rzymian 12,2, często piszę w swoich artykułach o odnowieniu umysłu. Wymaga to nieco wyjaśnienia. Odnowienie umysłu odbywa się w kontakcie z Bożym Słowem i można je podsumować jako dwie czynności: zdejmowanie i wkładanie (List do Efezjan 4,22-24). Zdejmujemy z siebie kłamstwa, wkładamy prawdę. Zdejmujemy perspektywę kultury dalekiej od Boga, wkładamy perspektywę Biblii. Zdejmujemy przekonania przyswojone w procesie wychowania, wkładamy to, czego nauczyliśmy się z Bożego Słowa. Jest to coś więcej niż tylko czytanie biblijnych wersetów - trzeba je jeszcze przedyskutować z Bogiem i podjąć decyzję, by patrzeć na życie z Jego perspektywy. Potrzeba pragnienia zmian, a tego nie da się osiągnąć w oderwaniu od modlitwy i działania Ducha Świętego. Ważne jest, by z góry zaplanować takie spotkania z Bogiem. Może to być jakaś zdefiniowana częstotliwość (np. dwa razy dziennie) albo cel sytuacyjny (np. gdy złamię ustalone granice, albo jeszcze lepiej - gdy mam ochotę je złamać lub całkowicie porzucić).

4. Poproś kogoś, by się do Ciebie przyłączył. Razem będziecie się mogli mobilizować i wspierać.

5. Przygotuj jakiś notatnik, który posłuży jako dziennik podczas tych studiów biblijnych

6. Możesz też skorzystać z mojej aplikacji na smartfony i tablety „Zasługuję na pączka” (“I Deserve a Donut”, aplikacja w jęz. angielskim).


Wyzwanie tygodnia

Przez najbliższe 3 tygodnie poświęcaj co najmniej tyle czasu na odnowienie swojego umysłu poprzez Boże Słowo, co na swoją ulubioną rozrywkę - może będzie to oglądanie seriali, ćwiczenia, czy siedzenie przy komputerze. Chodzi o taką czynność, na którą zawsze znajdujesz czas.

Spotykaj się z Prawdą od samego rana i w ten sposób przygotuj się na nowy dzień. Odnawiaj swój umysł w środku dnia, w największym zabieganiu. Szukaj Bożej Prawdy szczególnie wtedy, gdy przychodzą pokusy - im wcześniej sięgniesz po Jego Słowo, tym większa szansa, że się im oprzesz.

Jeśli nie masz na to ochoty, zadaj sobie pytania, które znajdziesz w dalszej części tego artykułu.


Zadanie do wykonania

  1. W notatniku rozpisz swój osobisty plan (według wytycznych powyżej) i zacznij go przestrzegać.
  2. Poświęć czas na rozważanie Biblii - „Wyznaczanie celów razem z Bogiem”
  3. Odpowiedz na pytania zamieszczone poniżej; zapisz je w swoim notatniku. Poświęć czas na przeczytanie i przemyślenie zarówno pytań, jak i odpowiedzi.

PS. Jeśli chcecie się podzielić swoimi celami lub przyjętymi granicami, piszcie śmiało w komentarzach!


Rozważanie: Wyznaczanie celów razem z Bogiem

Przeczytaj poniższe wersety. Dla każdego z nich określ działanie człowieka (twoje działanie!) i działanie Boga:

Rzymian 12,2
Jana 8,31-32
Jana 15,4-5
2 Kor 10,3-5

Jaka jest Twoja rola w procesie przemiany, a jaka jest rola Boga?

Greckie słowo, które pojawia się w przytoczonych wersetach z Ewangelii Jana, zostało przetłumaczone jako „trwać”. Tego samego słowa używa się w kontekście zamieszkiwania w domu - mamy dosłownie „mieszkać” w Bożym Słowie. To nie to samo, co pospieszne odwiedziny na 10 minut.

Rozważaj więc Pismo. Wgryzaj się w nie przez cały dzień, gdy chodzisz i gdy pracujesz. Niech Cię wypełni i niech zmieni twoje myślenie o życiu. Niech napełni cię na tyle, byś znalazł siłę do właściwego postępowania. Na tym właśnie polega odnowienie umysłu: zdejmujemy (zwlekamy) z siebie dawne myśli, by ubrać się (oblec) w nowe.

Zastanów się nad kilkoma kwestiami. Jak długo zmagasz się z tą dziedziną swojego życia? Czy cel, który sobie wyznaczasz, jest właściwy w świetle Biblii? Jeśli nie masz pewności, samodzielnie poszukaj stosownych zasad w Bożym Słowie lub zwróć się do zaufanego duszpasterza. Czy prosiłeś Boga o pomoc? Jeśli tak, dlaczego nie widzisz zmian? Jaka jest twoja rola w tym procesie?


Pytania dotyczące twoich granic

  1. Czy wierne przestrzeganie przyjętych granic może w ogóle być łatwe?
  2. Co zyskasz, jeśli zaczniesz już dzisiaj przestrzegać tych granic, nawet jeśli będzie czasem ciężko?
  3. Co się stanie, jeśli nie zaczniesz dzisiaj?
  4. Na jakie poświęcenia musisz się zdobyć, by zredukować/utrzymać wagę?
  5. Czy te poświęcenia będą identyczne, jeśli odłożysz przestrzeganie granic na później?
  6. Czy nie sądzisz, że lepiej zacząć od razu, poświęcić się i szybciej osiągnąć cel? A może masz dobry powód, żeby czekać?
  7. Czy jesteś osobą, która nie musi przestrzegać żadnych ograniczeń w dziedzinie jedzenia, by utrzymać stałą wagę? Jeśli nie, z czym musisz się pogodzić?
  8. Przypomnij sobie, jak się czujesz pod koniec dnia, w którym jesz bez żadnej kontroli wszystko, co się da. Czy dostrzegasz jakieś zalety życia w ramach ustalonych zasad?
  9. Jak mogłoby wyglądać twoje ciało i twoje życie za kilka miesięcy, jeśli postanowisz sięgać po Boże Słowo jeszcze zanim upadniesz?
  10. Myśląc o tym, co możesz zyskać, rozważ czy warto już dzisiaj zacząć trzymać się przyjętych granic.

 Kolejna część studium już za tydzień.

 


Wszystkim zainteresowanym polecam moją książkę w języku angielskim - „Taste for Truth: A 30 Day Weight Loss Bible Study” - która zawiera jeszcze więcej rozważań biblijnych związanych z samokontrolą w dziedzinie jedzenia.

Pomocnym narzędziem będzie aplikacja w języku angielskim - „I Deserve a Donut (And Other Lies That Make You Eat)”, dostępna na iPhone, iPad i dla Androida. To kompilacja werstów biblijnych, które są ogromnym wsparciem w długofalowym kształtowaniu zdrowych nawyków żywieniowych i radzeniu sobie z emocjami towarzyszącymi np. objadaniu się.


* Niniejsze studium dotyczy postaw wobec jedzenia i wobec Boga i nie jest dietą odchudzającą, choć z pewnością będzie pomocne w zbudowaniu zdrowych nawyków. Jeśli uważasz, że twoja waga jest nieprawidłowa, sprawdź swoje BMI i najlepiej skonsultuj się z dietetykiem. Jeśli czujesz intensywną niechęć do własnego ciała lub jeśli odżywianie stało się najważniejszą dziedziną twojego życia, poszukaj pomocy w osobie mądrego duszpasterza, psychologa lub psychiatry.

  • TAGI: Biblia | Ciało | Odchudzanie | Odnowienie umysłu | Przemiana | Zdrowie
Barb Raveling

Autor: Barb Raveling

Chrześcijanka od przeszło 40 lat, choć przez większość swojego życia zmagała się z konsekwencjami złych nawyków, wobec których czuła się bezsilna. Kilkanaście lat temu odkryła, że Pismo Święte wnosi Bożą mądrość w te z pozoru banalne zmagania i zaczęła się cieszyć nową wolnością w swoim życiu. Autorka książek i artykułów poświęconych biblijnemu spojrzeniu na odchudzanie, poczucie własnej wartości, kwestie uzależnień i chrześcijańskiej wolności. Blogerka, publikuje studia biblijne (www.barbraveling.com). Żona, mama czwórki dzieci, miłośniczka aktywnego wypoczynku.


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zamieszczanych treści bez zezwolenia zabronione.